Interpelacje zgłoszone w trakcie XXII sesji Rady Powiatu Hajnowskiego
w dniu 28 lutego 2013r.

INTERPELACJA NR 1

Radny Lech Jan Michalak - „Mam pytanie do Pana Wicestarosty, bo jest Pan Przewodniczącym Rady Społecznej SP ZOZ. Czy Rada zajęła się sprawą konfliktu, jaki jest obecnie w szpitalu. Różne wieści po mieście chodzą na temat strajków. Dobrze byłoby, żeby Pan nam powiedział, czy Rada Społeczna tym się zajęła.”

Wicestarosta Hajnowski Andrzej Skiepko: „Otrzymaliśmy pismo od związków zawodowych pielęgniarek i położnych w Hajnówce, żeby Rada Społeczna zbadała prawidłowość podziału środków na wynagrodzenia. Oczywiście takich kompetencji Rada Społeczna SP ZOZ nie ma, natomiast poprosiłem Pana Dyrektora o przygotowanie takiej bardzo szczegółowej informacji i w najbliższym czasie takie spotkanie odbędziemy. Na bieżąco uzyskałem kilka ważnych informacji w sprawie wynagrodzeń. Średnia płaca pielęgniarek, a przypomnę, że moja małżonka również jest pielęgniarką, to jest kwota około 2000 zł netto. Ona jest z ponad 20 – letnim stażem. Oczywiście młode pielęgniarki mają w granicach około 1700 zł netto, natomiast te z większym stażem mają około 2300 zł netto. Pofatygowałem się, żeby dowiedzieć się jak to jest w innych szpitalach i chciałbym przekazać, że w Bielsku Podlaskim pielęgniarki zarabiają około 150 zł netto mniej niż w Hajnówce, w Mońkach troszkę mniej, w Siemiatyczach są problemy z wypłatą bieżącą. W Białymstoku, w PSK, pielęgniarka z 15-letnim stażem zarabia mniej.”

Dyrektor SP ZOZ Grzegorz Tomaszuk: „ Chcę Państwa poinformować i uspokoić, że szpital pracuje normalnie. Wszystkie parkingi są zapełnione samochodami z rejestracjami z powiatu hajnowskiego i spoza powiatu i województwa. Mamy do dyspozycji największy w województwie szpital powiatowy, szpital o największej kubaturze, 360 łóżek, największe zatrudnienie i największy budżet. To są informacje jawne, można sprawdzić na stronie NFZ i porównać z innymi szpitalami. Jeżeli jest to największy szpital i najwięcej ludzi tu pracuje, a pracuje ponad 600 osób, to ścierają się różne interesy różnych grup zawodowych. W naszym szpitalu znajduje się także 5 organizacji związkowych. I trzeba to wszystko pogodzić z rozwojem szpitala i trzeba na to wszystko zabezpieczyć pieniądze. Wspomnę, że w roku bieżącym przymierzamy się do bardzo potężnej inwestycji, którą chcemy sfinansować kredytem, bo nie ma innego źródła finansowania, środki unijne już się skończyły. Musimy tę inwestycję zrobić, bo w przeciwnym wypadku rehabilitacji neurologicznej nie będzie w szpitalu, NFZ z nami zerwie umowy. Jak ktoś był na naszej rehabilitacji, to tam widać, jak ciasno jest w salach pacjentów. Musimy zrobić przebudowę i ta przebudowa będzie kosztowała około 4 mln zł. Jeżeli chcemy, żeby szpital dalej funkcjonował na tym samym poziomie, to musimy te środki zabezpieczyć. Ja zawsze swój personel i Państwa informuję o różnych zagrożeniach, które płyną z zewnątrz. Obecnie rządzący preferują spółki prawa handlowego. To są nierówne możliwości funkcjonowania spółek i podmiotów publicznych. Oczywiście każda spółka nastawiona jest na zysk. Jeżeli informuję pracowników, wczoraj informowałem Radę Miasta i wielu uznało, że dyrektor straszy, a moim zadaniem jest informować, jak mówią przepisy prawa. A przepisy prawa mówią w ten sposób, że jeżeli jest strata finansowa za dany rok finansowy, to czy chcemy, czy nie chcemy, to tę stratę trzeba czymś pokryć. My na początku roku 2012r. planowaliśmy stratę na poziomie 2,5 mln zł. i w trakcie roku udało się nam wyjść na lekki zysk. Jeżeli chodzi o rok 2012 to nie ma już takiego zagrożenia. Jeżeli jest strata, to albo ZOZ, albo organ stanowiący, czyli powiat hajnowski musi tę stratę pokryć. Jeżeli strata nie zostanie pokryta, to trzeba przekształcić w spółkę prawa handlowego, tak mówi ustawa i to musi się stać w ciągu 6 miesięcy. Moim obowiązkiem jest mówienie o tym pracownikom i Wysokiej Radzie. Na początku tego roku znowu przedłożę Radzie Społecznej stratę, która wynosi 3 mln zł. Na rok 2013 planujemy stratę 3 mln zł. W moim odczuciu to jest duże ryzyko, dlatego, że jeżeli NFZ nie zapłaci nam za ponadlimity, to zwrócę się do Państwa o pokrycie tej straty. Jeżeli spotkamy się teraz z różnymi rozbieżnymi interesami różnych grup społecznych, to jawi się problem. Ponadto nierówne są kontrakty na poszczególnych oddziałach. Są oddziały, które mają po 8 mln zł, ale jest oddział, który ma 1 mln zł., bo w pierwszej kolejności NFZ płaci za świadczenie ratujące życie, za świadczenia na oddziałach zabiegowych, a dopiero na końcu za świadczenia na oddziałach zachowawczych. A przecież na każdym oddziale ludzie ciężko pracują. Jeżeli ja zaproponuję równo wszystkim, to jest protest tych oddziałów, które wypracowują dla szpitala 8 mln zł. Gdy proponuję, żeby wyróżnić w jakiś sposób te oddziały, które wypracowują 8 mln zł, to inni odzywają się, że trzeba płacić po równo. Związki zawodowe są po to, żeby dbać o interesy swoich członków, a jeżeli trafia się jeszcze szefowie tych organizacji, którzy mają duże ambicje, a czasami swoje ambicje przedkładają ponad dobro zakładu, to rodzą się konflikty. Ja pracuję już 11 lat i te konflikty cały czas były, często były wygaszane już w trakcie rozmów ze związkami zawodowymi i to działo się wszystko wewnątrz zakładu. W tym roku sytuacja jest trochę inna, dlatego, że ten konflikt wyszedł poza teren zakładu. Chcę wszystkich uspokoić, że pracujemy normalnie. W sumie mamy bardzo odpowiedzialną załogę i nie przewiduję, że ucierpią na tym pacjenci, to jest niemożliwe.”

INTERPELACJA NR 2

Radny Mirosław Kulbacki - „Z prasy dowiedziałem się, że w ubiegłym tygodniu, w Białowieży odbył się konwent marszałków województw. Uczestniczyła w konwencie Pani Minister Elżbieta Bieńkowska i poinformowała, że przeznaczono dla Polski na lata 2014-2021 około 1,5 mld zł. Na pewno część pieniędzy z tej puli będzie przeznaczona dla powiatu hajnowskiego. Jeżeli można, to poproszę o bliższą informację na ten temat.”

Starosta Hajnowski Włodzimierz Pietroczuk: „Wszyscy byśmy bardzo się cieszyli, gdyby ta kwota wynosiła 1,5 mld ale niestety o takiej kwocie nawet nie możemy marzyć, nie może o niej nawet marzyć Województwo Podlaskie, bo środki przeznaczane na Województwo Podlaskie są zupełnie inne. Co prawda jest ich prawie o 100 mln zł więcej niż w ubiegłym roku, ale na pewno apetyty w województwie były nieco większe. W informacji, którą przekazała publicznie w mediach Pani Minister Bieńkowska, nie padła żadna kwota. Mówiono tylko o możliwości zarezerwowania środków na interwencje w tzw. obszarach specjalnych. Mam nadzieję, że będą to środki adekwatne do programu, który sami budujemy, programu prorozwojowego dla powiatu hajnowskiego, dla Regionu Puszczy Białowieskiej, który będzie sfinansowany z tych środków. Wystąpienie publiczne Pani Minister traktuję jako przyrzeczenie publiczne i mam nadzieję, że teraz już nikt nie przeszkodzi w realizacji tego przyrzeczenia. Zapytaliśmy Panią Minister wprost, czy nie ma zagrożeń ze strony przede wszystkim Ministra Finansów Publicznych, który może blokować pewne wydatki i odpowiedź brzmiała, że te środki są w bezpośredniej gestii Ministra Rozwoju Regionalnego. To by wskazywało na to, ze możemy liczyć na dodatkowe pieniądze dedykowane dla powiatu hajnowskiego, dla Regionu Puszczy Białowieskiej, z tym, że w tej chwili nie jesteśmy w stanie określić wysokości tych środków.”

INTERPELACJA NR 3

Radny Jan Adamczuk - „Po ostatnich opadach śniegu trochę dróg było nieprzejezdnych. Bardzo proszę, że jeżeli tylko jakaś odwilż się trafi, żeby te pługi opuszczali i żeby ten śnieg zepchnęli, bo jest bardzo trudno na niektórych odcinkach się minąć. Nie będę wymieniał tych dróg, bo jest ich bardzo dużo. Mogę się pochwalić, że w Czyżach drogi sa na czarno. W gminie Czyże jest dobrze, a reszta to jest fatalnie. Wczoraj jechałem do Kraszewa, Czyżyk i Pucisk i jest problem. Jeżeli mówią tam mieszkańcy, że jadą tam tym sprzętem i nie opuszczają tych pługów. Trzeba uwagę zwrócić i ukarać, czy jakąś naganę, bo to nie może tak być i czas najwyższy z tym porządek zrobić.”

INTERPELACJA NR 4

Radny Mirosław Romaniuk - „Czy jest prowadzony monitoring jeśli chodzi o odśnieżanie. Gmina Czyże jest tej zimy bardzo ładnie odśnieżona. Niestety jedna i ta sama droga na gminie Czyże, gdy się kończy gmina Czyże, to dalej jest już tylko odśnieżona jedna strona drogi. W tym samym czasie w Dubiczach Cerkiewnych we wsi w ogóle nie można przejechać. W tym samym czasie, przy tych samych opadach, w różnych miejscach te drogi są różnie utrzymane. Czy jest jakiś monitoring w tym zakresie, bo jeśli nie, to powinien. W ślad za tym polepszyłoby się odśnieżanie.”

Starosta Hajnowski Włodzimierz Pietroczuk: „W strukturach powiatu hajnowskiego funkcjonuje Zarząd Dróg Powiatowych i ta jednostka jest odpowiedzialna za bezpośrednie utrzymanie naszych dróg i za utrzymanie zimowe dróg. Na pewno przy tego rodzaju warunkach atmosferycznych, które panowały tej zimy, tym bardziej chcę wyrazić wdzięczność wójtowi Gminy Czyże, który angażuje się również do odśnieżania dróg powiatowych. Liczylibyśmy na tego typu zachowania w każdej z naszych gmin. Nie zgadzałbym się tutaj jednak ze stwierdzeniem, że stan dróg powiatowych jest fatalny, bo jeśli tylko pozwala mi czas, to jadę do Białegostoku korzystając z dróg powiatowych; nawet wczoraj miałem okazję pewien odcinek przetestować i jak widać jestem na sesji, co znaczy, że droga była przejezdna. Zawsze chcielibyśmy, żeby drogi były czyste i bezpieczne. Ja mogę tutaj operować też przykładem ulicy miejskiej, przy której mieszkami, do której też mógłbym mieć zastrzeżenia co do poziomu jej odśnieżania, ale dojeżdżam do domu. Różne są standardy odśnieżania dróg wojewódzkich, dróg powiatowych i gminnych.”

Radny Jan Adamczuk: „ To jest wina kierowców, którzy tam odśnieżają. Ja nie mam sprzętu dobrego, jako gospodarz; już nie gospodarz, ale mam jeszcze parę traktorów, to bym zrobił to lepiej od nich.”

Starosta Hajnowski Włodzimierz Pietroczuk: „Ale nie każdy ma parę traktorów. Myślę, że powinniśmy wchodzić w większą kooperację z poszczególnymi gminami, szczególnie tymi gminami, które mają swój sprzęt do utrzymania zimowego i kierownik Zarządu Dróg Powiatowych ma takie zalecenie, żeby taką współpracę nawiązać. Z jakim efektem, to zobaczymy już następnej zimy, bo ta już się kończy.”

Wicestarosta Hajnowski Andrzej Skiepko: „Ta zima jest w utrzymaniu dróg fatalna. Mieliśmy trzy ataki zimy i trzy roztopy, a więc na bieżąco łataliśmy dziury, ale na drugi dzień okazywało się, że to łatanie było niepotrzebne, bo śnieg przysypał. Czasami może nawet za szybko posypujemy solą, bo śnieg się topi a na drugi dzień śnieg zasypuje i tworzą się dziury międzyśniegowe i przejazd jest bardzo utrudniony. Gdyby ten sprzęt nasz był dużo lepszy, to na pewno sprawność w odśnieżaniu byłaby lepsza. Ja też jeżdżę nie tylko po Podlasiu, ale i dalej i naprawdę nie możemy się wstydzić, chociaż wiemy, że sytuacja jest bardzo trudna. Odnośnie tych dziur, to zwrócimy się do zarządu Dróg Wojewódzkich, gdyż na trasie Narewka do Hajnówki są nie dziury, ale dwie potężne wyrwy, który bardzo ciężko wyminąć, gdy z przeciwka jedzie samochód. Tych dziur jest sporo, ale będziemy je łatać.”

INTERPELACJA NR 5

Radny wojewódzki Henryk Łukaszewicz- „Mam pytanie w imieniu rodziców dzieci kończących szkołę gimnazjalną w Zespole Szkół Nr 2 w Hajnówce, chodzi o klasy z oddziałami integracyjnymi. Ci uczniowie nie mogą kontynuować nauki w liceum z oddziałami integracyjnymi i muszą wyjeżdżać poza powiat hajnowski. Został złożony wniosek do Burmistrza, a Burmistrz przesłał ten wniosek do Zarządu Powiatu o umożliwienie uruchomienia w Zespole Szkół Nr 2 liceum z takimi oddziałami. Kończy się powoli ten okres i trzeba już ogłaszać nabór, a czasu zostało prawie, że nic. Czy jest szansa, że w marcu będzie taka uchwała Rady Powiatu?”

Starosta Hajnowski Włodzimierz Pietroczuk: „Jeśli chodzi o liceum z oddziałami integracyjnymi, to proces tworzenia tego liceum zaczniemy od rozmowy z dyrektorami szkół, a szczególnie z dwoma dyrektorami szkół: Zespołu Szkół Ogólnokształcących i Zespołu Szkół Nr 2, który z takim wnioskiem do Burmistrza wystąpił, a Burmistrz z tym wnioskiem wystąpił do Zarządu Powiatu. Ja już mówiłem o tym podczas dyskusji nad utworzeniem gimnazjum w Zespole Szkół Ogólnokształcących, by przeprowadzić coś w rodzaju powiatowo – miejsko – gminnego okrągłego stołu, do czego nas zmusi wcześniej, czy później sytuacja demograficzna. Jeszcze we wrześniu 2013r. absolwentów gimnazjum będzie na poziomie tego roku, ale w roku następnym czeka nas kolejny spadek o ponad 100 uczniów. To są cyfry, które będą zmuszać wszystkich, którzy zajmują się zarządzaniem oświatą, do podejmowania radykalnych kroków. Z danych demograficznych wynika, że nie przybędzie uczniów także w szkołach powiatowych. Jest to problem, z którym musimy się zmierzyć. Nie potrafię teraz odpowiedzieć na pytanie, czy w marcu Rada Powiatu będzie gotowa do podjęcia takich decyzji. Myślę, że jest to możliwe. Ja wiem, że gonią tutaj terminy wynikające z prawa oświatowego, ale nie chciałbym tutaj wyprzedzać decyzji, bo to nie ja, ani Zarząd nie będziemy podejmować w tym zakresie decyzji.”

Radny wojewódzki Henryk Łukaszewicz: „ Argumenty naszej szkoły są takie same, jak argumenty Zarządu Powiatu. Innych argumentów nie ma. Dajmy wybór młodzieży. Jeżeli Państwo posługujecie się tymi argumentami przy tworzeniu gimnazjum przy LO Nr 1, to tutaj są te same argumenty, plus dodatkowy argument, kontynuacja nauki przez uczniów z klas integracyjnych. Nie rozumiem polityki oświatowej prowadzonej przez powiat.”

INTERPELACJA NR 6

Radna Helena Sapieszko - „Idzie wiosna, a po ulicach w mieście nie można jeździć. Przy kościele są duże dziury w jezdni, wjeżdżając na osiedle Centrum, że można tam przekoziołkować. Do kogo to się zwrócić, żeby chociaż na razie zasypać te dziury, póki na razie nie ma wiosny. I na Warszawskiej też jest duża wyrwa, że można złamać samochód.”

Radny Lech Jan Michalak: „ Pani radna pytała o drogi na terenie miasta. Na razie nie ma kto tego zrobić, bo panowie, którzy to robią, to są na chorobowym. W najbliższym czasie zostanie to zrobione.”

Sporz.
V.Miniuk