Interpelacje zgłoszone w dniu 28 grudnia 2006 r. podczas III sesji Rady Powiatu
Interpelacje zgłoszone w trakcie III sesji Rady Powiatu Hajnowskiego
w dniu 28 grudnia 2006r.
Interpelacja nr 1
Radna Irena Niegierewicz: „Pierwsze moje pytanie dotyczy likwidacji biura paszportowego w Hajnówce. Czy w przyszłości będzie taka możliwość, żeby takie biuro paszportowe znowu w Hajnówce funkcjonowało? Z tego, co mi wiadomo, to funkcjonuje w tej chwili biuro paszportowe w Białymstoku na ul. Bema, a także w Łomży i Suwałkach. Wiadomo, że nasze tereny, to tereny przygraniczne i dużo osób korzysta z możliwości wyjazdu. Czy byłaby możliwość przywrócenia tego biura z powrotem do Hajnówki?”
odpowiedź:
Odpowiedzi na interpelację udzielił Starosta Hajnowski Pan Włodzimierz Pietroczuk: „Pierwsza sprawa, to sprawa likwidacji biura paszportowego w Hajnówce. Przypomnę, że biuro w Hajnówce funkcjonowało dzięki inicjatywie Rady Powiatu. Pani Wojewoda Katarzyna Łukaszuk powołała takie biura wszędzie tam, gdzie powiaty znalazły miejsce na lokalizację na funkcjonowanie tego biura. Likwidacja biura nastąpiła – otrzymaliśmy informacje od Wicewojewody Schabieńskiego, że ze względu na zmiany w technologii wydawania paszportów, których nie można zastosować w warunkach takich, jak biuro hajnowskie – wszystkie biura powiatowe zostaną zlikwidowane. Zanim doszło do fizycznej likwidacji tego biura, tzn. zabrania sprzętu i przeniesienia pracownika do Białegostoku, wystąpiliśmy do Wojewody z propozycją uczestnictwa w ewentualnym dostosowaniu tego biura do standardów, które są wymagane przez nową technologie zabezpieczania paszportów. Otrzymaliśmy odpowiedź, że niestety nie jest to możliwe i być może w przyszłości będzie można wrócić do tego. Zdajemy sobie sprawę, że jest to duże utrudnienie dla mieszkańców naszego powiatu, ale te nasze starania nie przyniosły oczekiwanego skutku. Myślę, że obiektywnie rzecz biorąc, z tego, co nam wyjaśniał Wicewojewoda – w bezpośredniej rozmowie – są uzasadnione powody, dlatego w tej chwili byłby to zbyt duży nakład środków finansowych, żeby takie biuro mogło funkcjonować w każdym mieście powiatowym.”
Interpelacja nr 2
Radna Irena Niegierewicz: „I drugie moje pytanie – w Kleszczelach jest budynek przychodni zdrowia, który jest w bardzo złym stanie technicznym. Zły stan tego budynku odstrasza ludzi zmuszonych do korzystania z tego budynku. W tym budynku mieszkają dwie rodziny – lekarz rodzinny i lekarz stomatolog. Z usług tych lekarzy korzystają osoby niepełnosprawne i do dnia dzisiejszego nie zlikwidowano tam bariery architektonicznej – nie ma podjazdu dla wózków inwalidzkich. Czy istnieje taka możliwość, żeby taki podjazd wykonać? Prośbę tą mam spisaną na piśmie do Pana Starosty i do Pana dyrektora SP ZOZ.”
odpowiedź:
Odpowiedzi na interpelację udzielił dyrektor SP ZOZ Pan Grzegorz Tomaszuk: „W przypadku Kleszczel, to kilka lat temu budynek ośrodka został wydzierżawiony spółce, która tam funkcjonuje. Ta spółka ma kontrakt z NFZ, a więc ma przychody z tego tytułu. Nasz czynsz jest czynszem niewysokim, symbolicznym wręcz, w związku z tym nie ma możliwości, żeby te środki z czynszu wyłożyć na remont. W ogóle te przychody, które otrzymujemy z NFZ powinniśmy przeznaczać na bieżące funkcjonowanie SP ZOZ, natomiast środki na inwestycje powinniśmy szukać z innych źródeł. Powiem tak, że jeżeli Wysoka Rada przeznaczy pewne pieniądze w formie dotacji na remont tego budynku, ewentualnie – zwracaliśmy się też do Pana Burmistrza o dotację na remont tego budynku, bo ja nie ukrywam, że remont tego budynku jest potrzebny – i jeżeli taką dotację otrzymamy, to ten remont zostanie przeprowadzony. Lekarze z Kleszczel ostatnio zwrócili się z wnioskiem o wymianę okien w tym budynku. My proponujemy w ten sposób, że wymieniamy te okna i później 70% poniesionych nakładów można odliczyć na poczet czynszu, czyli przez jakiś czas ten podmiot zajmujący budynek nie płaciłby czynszu. Myślę, że tutaj podpiszemy stosowne umowy i ta sprawa dotycząca okien zostanie zakończona. Natomiast potrzebne sa duże pieniądze na elewacje, na dostosowania architektoniczne dla osób niepełnosprawnych, ale to jest nie tylko problem tego Ośrodka Zdrowia, mamy tez podobny problem w Białowieży. Na Ośrodek zdrowia w Białowieży przygotowujemy wniosek o tzw. fundusze norweskie, bo tam bardzo dużo trzeba pieniędzy, żeby doprowadzić ten Ośrodek zdrowia do wymogów zgodnie z przepisami prawa. Ja myślę, że też jeszcze wrócimy do tego pomysłu, żeby Pan Burmistrz Kleszczel przejął ten budynek. Wydaje mi się, że samorząd gminy powinien być zainteresowany tym, żeby wygląd tego budynku był odpowiedni.”
Interpelacja nr 3
Radny Lech Jan Michalak: „ Korzystając z tego, że na sesji jest Pan dyrektor SP ZOZ, to mam kilka pytań, które skierowali do mnie ludzie, a dotyczą one Stacji Dializ. Po pierwsze chciałbym wiedzieć ile osób jest dializowanych u nas. Ile osób rocznie spośród dializowanych jest kierowanych na przeszczepy. Jak długo trzeba temu dializowanemu człowiekowi czekać na skierowanie na przeszczep? Z tego, co wiem, z informacji Pana dr Małyszko, to bardzo to kuleje w naszej hajnowskiej Stacji Dializ. Stacja Dializ w Hajnówce nie kieruje ludzi na przeszczepy.”
odpowiedź:
Odpowiedzi na interpelację udzielił dyrektor SP ZOZ Pan Grzegorz Tomaszuk: „Jeżeli chodzi o Stację Dializ, to chcę powiedzieć, że mamy 36 osób dializowanych na dzień dzisiejszy. To są osoby z trzech powiatów: siemiatycki, bielski i hajnowski. Trzy samochody nasze jeżdżą po trzech powiatach i przewożą pacjentów do stacji dializ. Jeżeli chodzi o przeszczepy, to w roku bieżącym były 3 przeszczepy. Dwie osoby są zakwalifikowane, są przygotowywane do przeszczepu, natomiast, czy to dużo, czy mało, to nie chcę się na ten temat wypowiadać, bo lekarz to jest wolny zawód i nie chciałbym administracyjnie wpływać na decyzje lekarzy, bo takie decyzje lekarze samodzielnie podejmują decyzje w sprawie leczenia. Chyba po prostu są takie względy lekarskie, że tyle jest przeszczepów a nie więcej. Natomiast jeżeli Pan prof. Małyszko ma inną opinię na ten temat, to powinien się skontaktować z naszym dyrektorem Stacji Dializ i w tej sprawie porozmawiać. Ja wiem, że w ośrodkach, które robią przeszczepy sytuacja się odwróciła i oni zabiegają o pacjentów. W związku z tym, jeżeli komuś zależy, jeżeli są jacyś pacjenci zakwalifikowani, to powinni lekarze ze sobą rozmawiać. Te przeszczepy robione są w Białymstoku, w Warszawie.”
Interpelacja nr 4
Radny Lech Jan Michalak: „Chciałbym wiedzieć, jak został podpisany kontrakt na działanie przychodni, chodzi mi w szczególności o poradnie diabetologiczną. Czy będzie on mniejszy, czy większy w przyszłym roku? Czy będzie szansa, żeby w nowym roku łatwiej było się dostać do specjalistów?”
odpowiedź:
Odpowiedzi na interpelację udzielił dyrektor SP ZOZ Pan Grzegorz Tomaszuk: „Odnośnie wysokości kontraktu na poradnie specjalistyczne, to chcę powiedzieć, że ten kontrakt jest nieznacznie wyższy. Jeżeli chodzi o kontrakt na cały szpital, to wyższy jest o 450 tys. zł. Natomiast w przypadku poradni specjalistycznych to o 200 tys. zł jest wyższy kontrakt. Mamy w sumie dużo poradni specjalistycznych, 23 poradnie specjalistyczne i jak na szpital powiatowy to jest bardzo dużo. W sześciu poradniach są kolejki. To nie zawsze związane jest z limitami nałożonymi przez NFZ, dlatego, że w niektórych poradniach, jak np. Kardiologiczna. Przypomnę, że kilka lat temu poradni urologicznej nie było, ale żeby ulżyć naszym pacjentom, żeby nie jeździli do Białegostoku, to poprosiliśmy lekarza urologa, żeby raz w tygodniu przyjeżdżał do Hajnówki. Ten jednorazowy przyjazd do Hajnówki nie jest wystarczający i po prostu do tej poradni kolejki zawsze będą. Nie było kolejek, jak lekarza nie było i wówczas nie było problemu. Obecnie oczekiwanie na wizytę do urologa, to 72 dni. To jest jeszcze termin niezbyt długi, bo w szpitalu wojewódzkim kolejki są dużo dłuższe. Niemniej jednak nie znaczy to, że nie powinniśmy tego zlikwidować. Mamy jeszcze kolejkę do poradni kardiologicznej, gastrologicznej, endokrynologicznej i diabetologicznej. Jeśli chodzi o poradnię diabetologiczną to czas oczekiwania wynosi 38 dni. Mam teraz dokładne informacje na ten temat, gdyż został powołany zespół do spraw oceny tych kolejek i wczoraj otrzymałem zbiorczą informację od tego zespołu. W przypadku urologa, to możliwe, ze w przyszłym roku w ogóle urologa nie będzie, bo ten pan doktor stawia twarde warunki finansowe i środki, które otrzymujemy z NFZ nie są wystarczające. Ponadto lekarz ten już 6 rok pracuje w Hajnówce w swoim prywatnym gabinecie i podejrzewam, że w tym prywatnym gabinecie bardziej mu się opłaca, a w związku z tym możliwe, że może w przyszłym roku już nie będzie chciał z nami współpracować. To są lekarze, którzy pracują na całych etatach w Wojewódzkim Szpitalu, w klinice i raz w tygodniu wyjeżdżają po prostu w teren.
Interpelacja nr 5
Radna Helena Sapieszko: „ Korzystając z tego, że na sesji jest Pan dyrektor Tomaszuk – zapytam, bo zwracają się do mnie z zapytaniem emeryci i renciści z SP ZOZ- chciałabym wiedzieć, jak wygląda sprawa z naliczanie Zakładowego Funduszu Świadczeń Socjalnych. Wiem dokładnie, że na każdego emeryta i rencistę jest naliczany rocznie odpis w wysokości 175 zł. Nasi emeryci w ZOZie czują się bardzo zapomnieni i odrzuceni, dlatego, że od kilku lat po prostu o nich zapomniano. Nie czują tego, że kiedyś całe życie poświęcili dla SP ZOZu.”
odpowiedź:
Odpowiedzi na interpelację udzielił dyrektor SP ZOZ Pan Grzegorz Tomaszuk: „Jeżeli chodzi o Fundusz Socjalny, to funkcjonuje u nas regulamin o ZFŚS i na każdego pracownika naliczamy 37,5% od przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej, co w sumie daje kwotę około 500 tys. zł. Zgodnie z zasadami określonymi w naszym regulaminie dzielimy te pieniądze na talony, na paczki, na wczasy pod gruszą. Ustawa zakłada też, że istnieje możliwość rezygnacji z tego funduszu, gdyby była trudna sytuacja finansowa. Tak jest np. W sąsiednich ZOZach, w Bielsku Podlaskim nie ma funduszu. Dyrektor w porozumieniu ze związkami zawodowymi ma prawo w oparciu o tę ustawę do zawieszenia naliczania funduszu na 3 lata. Chcę powiedzieć, że publiczny ZOZ pomimo tego, że publiczny, ale ma obwarowania finansowe, gdyż funkcjonuje podobnie jak przedsiębiorstwo i musi zarobić na własne utrzymanie, tylko, że przedsiębiorstwo sprzedaje produkty np. Meble, a my sprzedajemy świadczenia zdrowotne, z tym, że nie płaci pacjent tylko płaci NFZ. W związku z tym cały czas musimy się trzymać tych właśnie reguł finansowych. Z kolei ustawa zakłada, ze można robić odpisy na emerytów i rencistów, można też robić odpisy na osoby niepełnosprawne, z tym, że jak się robi te odpisy, to powstają koszty i pogarsza się ogólnie wyniki finansowe. Natomiast ja Wysoka Radę informowałem, to my oscylujemy około zera. Na dzień dzisiejszy nie mamy takiej możliwości, żeby robić odpisy na emerytów, chociaż chce powiedzieć, że fundusz socjalny, to też pożyczki mieszkaniowe i w naszym regulaminie zapisaliśmy, że emeryci mogą ubiegać się o pożyczki, jeżeli ZOZ w tym momencie nie ma żadnych zobowiązań, a na dzień dzisiejszy taka sytuacja istnieje. Chcę powiedzieć, ze my tych pożyczek udzielamy emerytom. My mamy około 500 emerytów. Chociaż też uważam, że trzeba utrzymywać kontakty z emerytami i my organizujemy spotkania emerytów z dyrekcją.”
Interpelacja nr 6
Radna Helena Sapieszko: „ Po zapoznaniu się z raportem z wykonania Powiatowego Programu Ochrony Środowiska chciałabym zapytać, jak wygląda sprawa w przyszłości uregulowania rzeki Leśnej Prawej. Ja tam mieszkam w pobliżu i tam się ludzie skarżą, że do tej rzeki są odprowadzane ścieki z zakładu, być może jeszcze z innych i tam leci taka smołówka, taka czarna maź. I tam bardzo jest niesympatyczny zapach, to raz, a dwa – myślę, że to zanieczyszcza nasze miasto w bardzo dużym stopniu.”
Radny Leon Małaszewski: „Pragnę skierować zapytanie do Pana Starosty na temat wpływu Starostwa w zakresie szeroko rozumianej ochrony przyrody i środowiska na funkcjonowanie zakładów pracy na terenie powiatu Hajnowskiego, a w szczególności na Spółkę Gryfskand prowadzącą działalność na terenie miasta Hajnówka. Moje zapytanie i jednocześnie inicjacja tematu spowodowana została licznymi wnioskami mieszkańców miasta Hajnówka mieszkających w bezpośredniej strefie oddziaływania wyżej wspomnianego zakładu, kierowanymi bezpośrednio do mojej osoby. Pragnę jednocześnie zaznaczyć, że podnoszona sprawa jest sprawą niezwykle złożoną i delikatną z punktu widzenia społecznego, gdyż jak jest powszechnie wiadomym, Spółka Gryfskand to jeden z największych pracodawców oraz podatników podatków publicznych na terenie powiatu Hajnowskiego. Dlatego też, pragnę zaznaczyć, że nie jest moją intencją podjęcie działań represyjnych w stosunku do w/w spółki lecz podjęcie tematu i przede wszystkim w pierwszej kolejności wyjaśnienie istotnych zagadnień związanych z funkcjonowaniem Spółki na terenie miasta Hajnówka. Powodem wniosków mieszkańców w tej sprawie i mego wystąpienia są bardzo nieprzyjemne, a tym samym i niewątpliwie szkodliwe wyziewy z zakładu suchej destylacji drewna prowadzonego przez Spółkę Gryfskand. Podejrzenia ze strony mieszkańców o szkodliwości wyziewów i o ich nielegalnej emisji z zakładu wynikają z faktu, ze wyziewy następują po godz. 16 i w godzinach nocnych, tj. po godzinach pracy urzędów odpowiedzialnych za kontrolę takich zakładów w przedmiocie ochrony środowiska. W związku z powyższym wnioskuję do Pana Starosty o wspólne z Burmistrzem Miasta Hajnówka przeprowadzenie rozmów z Zarządem Spółki Gryfskand w sprawie wyeliminowania szkodliwych wyziewów z zakładu. W przypadku braku efektów z tak podjętych działań zmierzających do polubownego załatwienia sprawy, należy rozważyć po przeanalizowaniu wszelkich za i przeciw, podjęcie wszelkich niezbędnych działań w kierunku przymuszenia administracyjnego Zarządu Spółki do właściwego przystosowania Zakładu do funkcjonowania na terenie gęsto zaludnionego miasta. Kończąc, pragnę poinformować wysoką Radę, że Spółka Gryfskand jest już jednostką uprzywilejowaną w porównaniu do indywidualnych nabywców drewna z Nadleśnictw działających na terenie Powiatu Hajnowskiego. Uprzywilejowanie polega na dosyć istotnej i znaczącej różnicy w cenie drewna kupowanego z tych nadleśnictw, w porównaniu do cen drewna opałowego stosowanego nabywcom indywidualnym z terenu powiatu hajnowskiego i miasta Hajnówka.”
odpowiedź:
Odpowiedzi na interpelację udzielił Starosta Hajnowski Pan Włodzimierz Pietroczuk: „Kolejna sprawa, to sprawa dotycząca Gryfskandu. Pozwolę sobie tą sprawę zamknąć w ten sposób, że zainicjujemy spotkanie z szefem Gryfskandu z udziałem Burmistrza i spróbujemy jeszcze raz porozmawiać nt. zanieczyszczeń, które emituje ten zakład. Uzupełniając tutaj wypowiedź Pani Janiny Moszczyńskiej, powiem, że chyba w roku na nasze zlecenie Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska dokonywał takich badań i okazało się, że ścieki te nie przekraczają dopuszczalnych norm. Mieliśmy też pewne informacje dotyczące zrzucania tych ścieków jakby niezupełnie legalnie i to również się nie potwierdziło. Spróbujemy w trakcie tego spotkania dojść do jakiś porozumień. Zdajemy sobie sprawę z uciążliwości tego dla mieszkańców miasta i spróbujemy bardziej zainteresować tym problemem Pana Burmistrza. Być może pojawią się także odpowiednie interpelacje na sesji Rady Miasta.”
Interpelacja nr 7
Radny Leon Małaszewski: „ Drugie moje zapytanie dotyczy funkcjonowania Ośrodka Zdrowia w Dubiczach Cerkiewnych i tutaj w nawiązaniu do informacji przesłanej przez Pana dyrektora SP ZOZ do wójta Gminy Dubicze Cerkiewne w sprawie dodatkowego funkcjonowania Poradni Ogólnej w Gminnym Ośrodku Zdrowia poprzez dyżur lekarza specjalisty medycyny rodzinnej we wtorki i czwartki w miesiącu styczniu 2007r. – korzystając z obecności Pana dyrektora SP ZOZ na dzisiejszej sesji kieruję zapytanie o możliwość funkcjonowania na stałe, a nie tylko w styczniu poradni w Gminnym Ośrodku Zdrowia. Pragnę poinformować Wysoką Radę – jako organ założycielski i nadzorujący SP ZOZ w Hajnówce, ze populacja mieszkańców Gminy Dubicze Cerkiewne to osoby w wieku starszym z przewagą emerytów i rencistów wymagających intensywnej, pozaambulatoryjnej opieki lekarskiej. Dotychczasowy zakres opieki zdrowotnej świadczony w Gminnym Ośrodku Zdrowia w Dubiczach Cerkiewnych przez SP ZOZ to są 3 dni w tygodniu przez specjalistę w dziedzinie pediatrii – nie zabezpiecza w pełni potrzeb mieszkańców Gminy Dubicze Cerkiewne, a w okresie letnim również turystów przebywających na terenie Gminy. Dlatego tez wnioskuje o zabezpieczenie przez 5 dni w tygodniu przez cały rok niezbędnej obsady lekarskiego personelu medycznego w Gminnym Ośrodku Zdrowia w Dubiczach Cerkiewnych.”
odpowiedź:
Odpowiedzi na interpelację udzielił dyrektor SP ZOZ Pan Grzegorz Tomaszuk: „ W przypadku Dubicz Cerkiewnych, to chcę powiedzieć na początku o zasadach kontraktowania. Więc, zgodnie z umową z NFZ do lekarza musi być zapisanych 2,5 tys. Mieszkańców, wówczas oni uważają, że lekarz powinien pracować na pełnym etacie. Jak sytuacja wygląda w Dubiczach Cerkiewnych – jest tam zapisanych 1300 pacjentów, gdyż gmina jest nieliczna. W związku z tym nasz lekarz pracuje tam w poniedziałki, środy i piątki. Jest tu szansa, żeby to wzmocnić, bo istnieje taka potrzeba. Otóż zgłosił się do mnie lekarz wojskowy i zatrudnimy go od 1 stycznia 2007r., ale tylko na styczeń i będzie on pracował od godz. 15 do 18, dlatego, że w jednostce wojskowej pracuje na całym etacie. Ja myślę, że z dowódcą tej jednostki porozmawiam, żeby ten dowódca zezwolił, żeby ten lekarz pracował jeszcze w przyszłym roku i w następnych miesiącach od godz. 13:00. W tym kierunku trwają już rozmowy i mam nadzieję, że to się uda.”
Metryka strony