1. Radny Jan Adamczuk: Panie Przewodniczący, Panie Starosto, Panie i Panowie radni, szanowni Państwo. Moja interpelacja będzie dotyczyła miasta Hajnówka, to jest ulicy 11 Listopada. Jest tam chodnik tak metr na metr, chodnik zapadnięty, widoczny z daleka, dlatego ja to zauważyłem i potrzeba jego podjąć, żeby to było naprawdę, bo może ktoś tam iść. Już niektórzy mi zwracali uwagę, już dawno to jest, trzeba uzupełnić i będzie ładnie i krawężnik. Także bardzo bym prosił o naprawę.
2. Radny Jan Adamczuk: Pani kierownik, wiem, że już te drogi powiatowe się robi, no naprawia te dziury. Nasze drogi powiatowe są w stanie opłakanym, Pani wie i my wiemy. A bym prosił, żeby robili dokładnie. Bo ja przejechałem, może wszystkiego jeszcze nie objechałem, ale tam na Białowieżę jechałem koło Bud i lepiej powoli, ale zrobić wszystko i tych dziur nie omijać. A może czasami naprawdę jest, że już szykuje się ta dziura i za dwa dni ona się otwiera, to trzeba tam wydłubać i położyć, żeby nie czekać i za tydzień, czy dwa znowu nie jechać. Po gospodarsku bardzo bym prosił, żeby to przypilnować, bo to ważna sprawa, bardzo ważna. Jechałem, jeszcze raz nadmienię, bo samochód nie odczuwa tam mocno, bo to nie ma takiej dziury konkretnej, ale trzeba zrobić. Ja uważam, że Pani kierownik przypilnuje i będzie to zrobione w porządku. A na jakim tam etapie jesteście to może Pani nam nadmieni ile już zrobiliście. A jeszcze do roboty to jest dużo, ja już nie będę dużo mówić, bo już rozmawiałem, że gmina Czyże i Hajnówka potrzebują, no każda gmina potrzebuje, także każdą gminę trzeba odwiedzić. Także bym bardzo prosił. Dziękuję serdecznie.
3. Radny Jarosław Gerasimiuk: Panie Przewodniczący, Wysoka Rado, moja interpelacja dotyczy drogi Policzna – Kleszczele, na tą drogę wjeżdżają ciężarówki ze żwirowni Dobrowoda i podczas wyjazdu na tą drogę wysypują żwir i na tej drodze powstaje w poprzek drogi nawał żwiru, to jest bardzo niebezpieczne i poprostu stwarza sytuację wypadkową. Do tego jest pobocze bardzo mocno wybite, bo wiadomo, że samochody wyjeżdżając wyrywają tę żwirową drogę, także jest duże niebezpieczeństwo. Na całej trasie Kleszczele – Policzna zostały dziury uzupełnione, a w tym miejscu jak raz na ironię dziury nie zostały uzupełnione. Proszę Panią kierownik o spowodowanie tego, żeby to wszystko zostało naprawione. Do tego prosiłbym bardzo, że ten kto korzysta z tej drogi, wjeżdża na tę drogę ze żwirowni, żeby co pewien czas usuwał te nasypy, bo to co pewien czas się tworzy, bo samochody jeżdżą z tym żwirem. Dziękuję bardzo.
4. Radny Jan Korcz: Panie Przewodniczący, pierwsza interpelacja, to już zgłaszałem, chodzi o rondo w Kleszczelach, z Kleszczel do Hajnówki, to podlega pod drogę krajową, ja ponawiam tę interpelację, bo tam są dwie wyrwy i te wyrwy nie zostały usunięte i jak pada deszcz to jest trochę problem.
5. Radny Jan Korcz: Druga interpelacja, wracam znowu do Dobrowody, ulica Kolejowa to była droga kiedyś powiatowa, teraz przeszła we władanie gminy Kleszczele, droga jest już zrobiona, ale dalszą konsekwencją jest mój wniosek taki, że jest potrzeba wykonania dokumentacji technicznej na drogę Kleszczelowską. To się wiąże z tym, że nie będzie ona robiona w tym roku, czy za rok, ale żeby wszystko było przygotowane. Już temat Dobrowody byłby zamknięty. Dlaczego ja mówię o Dobrowodzie? Bo jeżeli mówimy o ośrodku w Repczycach, tam właśnie jest planowany ten cały przejazd, żeby łatwiejszy był dojazd ludziom, którzy przyjeżdżają, turystom.
6. Radny Jan Korcz: Jeszcze następna sprawa, rozmawiałem z burmistrzem i Pani kierownik chodzi o ten odcinek drogi Saki – Toporki, tam już chyba nie ma co remontować, tam już trzeba zrobić jakąś wylewkę na odcinku kilkuset metrów, bo tam jest mocno powybijane.
7. Radny Jan Korcz: I jeszcze jedna interpelacja, dotyczy gminy Dubicze, Pan wójt zgłaszał, żeby wykonać przeglądy dróg wykonanych jako inwestycje wspólne, chodzi o te z udziałem Lasów Państwowych. Faktycznie, też jechałem tą drogą niedawno, oby to się nie okazały zmarnowane pieniądze, już są wyrwy, także proszę o przejrzenie tej sprawy.
8. Radny Agnieszka Jarmocik: Panie Starosto, moja interpelacja jest powtórzeniem prośby mieszkańców z miejscowości Krzywiec o poprawę drogi. Z Zarządu Powiatu wpłynęło pismo w lutym, Zarząd zajmował się tą sprawą. Ja tak dla przypomnienia o tym mówię, ponieważ w Krzywcu znajduje się diecezjalny ośrodek kultury, gdzie odbywają się spotkania, szkolenia, konferencje duchownych, zbliżają się wakacje i ośrodek jest czynny dla młodzieży, dla obozów, a droga jest powybijana, bym prosiła o położenie asfaltu na całej wsi w miejscowości Krzywiec.
9. Radny Piotr Filimoniuk: Panie Przewodniczący, Wysoka Rado, Panie Starosto, chciałem zgłosić w interpelacjach załatanie dziur na odcinkach drogi Hukowicze – Klejniki, Zbucz – Morze, tam już są takie konkretne wyrwy, że kawałki asfaltu są już wyrzucane na pobocza, tam ani było zebrane pobocze, ani nie było nic zrobione, tylko po prostu jest po części, po kawałeczkach łatane. Tam trzeba by było zrobić dokumentację na ten odcinek drogi i do przejazdu kolejowego całkowicie tę drogę zrobić. Z tego, co widzę, to Pan starosta planuje już na następne lata w budżecie jakieś tam inwestycje, to proszę ująć to pod uwagę także.
10. Radny Piotr Filimoniuk: Tutaj również z miejscowości Morze, radny prosił o usunięcie drzew na odcinku boiska, gdzie jest robione ogrodzenie, jest usuwane stare ogrodzenie, tam są dwa drzewa, dosyć duże, z których łamią się gałęzie i będą uszkadzać to ogrodzenie, jak również naprzeciwko szkoły, gdzie jest zakład stolarski.
11. Radny Piotr Filimoniuk: Chciałem jeszcze zgłosić łatanie dziur na odcinku Kuraszewo – Trywieża, Kuraszewo – Lady, również tam przepust się zapada, Kuraszewo – Nowy Kornin, tam kawałkami, a nawet odcinkami wysypuje się asfalt, to jest na odcinku nowo powstałej drogi Leniewo – Podrzeczany, tam był chciał o tą drogę również zapytać, kiedy będzie robiona ta droga, w jakim czasie, bo tam częściowo asfalt już całkowicie zniknął, wymieszał się z błotem.
12. Radny Piotr Filimoniuk: Również składałem wcześniej interpelację o usunięcie poboczy, jak również połatanie dziur na odcinku Klejniki – Gorodczyno, tam odcinek do cmentarza, jak również odtworzenie rowów, tam cały ten odcinek wymaga albo nalania jednej warstwy i uzupełnienia tego asfaltu, bo coraz to gorzej ten odcinek wygląda ze względu na to, ze nie ma rowów, to cała woda utrzymuje się na asfalcie i nie ma gdzie odpłynąć i dlatego ta droga za każdym razem niszczeje.
13. Radny Piotr Filimoniuk: Również chciałem Panie Starosto i Pani kierownik o poprawienie, zebrania tych poboczy w Starym Berezowie, w Mochnatem. Ludzie narzekają na to, że zrobiły się teraz dwa rowy a nie jeden. Tamten rów stary nie jest odtworzony, został poprostu jaki jak był, a jak zbierane były pobocza, to na poboczu zrobił się dróg rów, poprostu za głęboko były zebrane pobocza i cześć skarpy jest zebrana, a cześć skarpy została i są jakby dwa rowy. Dziękuję.

Radny Jan Adamczuk: Ja chciałem dodać, że ulica 11 Listopada, przy Straży Pożarnej, żeby nie szukali tam za daleko.

Radny Stefan Kuczyński: Ja popieram to, co przed chwilą mówił Pan radny Filimoniuk, a mianowicie chodzi o ten kawałeczek od granicy wsi Zbucz do Morza. Tam ten odcinek składa się z samych kawałeczków bitumicznych, poszedł ciężki sprzęt rolniczy i tam codziennie robi się jakaś wyrwa, także tam trzeba albo zaraz zakonserwować, to troszkę się uratuje sytuację, albo ta droga przepadnie w ciągu jednego sezonu. To pod uwagę Zarządu. I jeszcze jedno, odnoszę wrażenie, że Pan radny Adamczuk zameldował się w Hajnówce, dba o Hajnówkę, ale już o okolicę to już nie za bardzo, przecież my radnego Adamczuka wydelegowaliśmy po to, żeby on dbał o tą okolicę poza Hajnówką, czego nie widać absolutnie. Albo Pan Adamczuk założył jakąś spółkę, albo prowadzi już propagandę przedwyborczą. Zwracam uwagę, Panie Adamczuk, że zainteresował się Pan okolicą.

Przewodniczący Rady Lech Jan Michalak: Pewnie starostą chce być.

Radny Stefan Kuczyński: Nie będę tego komentował.

Radny Jan Adamczuk: Panie radny, Pan powiedział nieprawdę do końca, ja każdym się interesuję i Hajnówką, każda gmina jest u mnie zainteresowana.

Przewodniczący Rady Lech Jan Michalak: Panie radny, czy Pan jeszcze ma coś na ten temat, jeśli nie to dziękuję.

Radny Jan Adamczuk: Nie. Nie ma o czym gadać. Ja każdą gminę popieram. Dziękuję.

Przewodniczący Rady Lech Jan Michalak: Wiemy, że Pan chce być starostą, ale na to trzeba jeszcze poczekać.

ODPOWIEDZI

Starosta Hajnowski Mirosław Romaniuk: Panie Przewodniczący, Wysoka Rado, dziś było szereg pytań, które dotyczą praktycznie wszystkie bieżącego utrzymania dróg, w związku z tym poproszę Panią kierownik Zarządu Dróg Powiatowych o ustosunkowanie się do pytań.

Kierownik Zarządu Dróg Powiatowych Krystyna Miszczuk: Zanim przejdzie do odpowiedzi, to poinformuję Państwa radnych, co jest przyczyną takiej sytuacji na drogach powiatu. Jedną z głównych przyczyn jest to, ze nawierzchnie są stare i cały czas się starzeją, niemniej jednak okres jesieni, zimy i wiosny tego roku był bardzo niesprzyjający dla dróg. Nie było śniegu, w pasach drogowych zamarznięcia były do około 1,5 metra, powstawała tak zwana poduszka wodna, rozmrażanie następowało w ten sposób, że górna warstwa nie wchłaniała się dalej, bo grunt był zamrożony i to wszystko rozsadzało. Powstały tzw przełomy w nawierzchniach, najwięcej przełomów powstało na terenie gminy Hajnówka, na terenie gminy Narewka i chyba w dwóch miejscach na terenie gminy Czyże Ogólna długość tych przełomów, gdzie trzeba odtworzyć jezdnię, na dzień dzisiejszy to około 4,5 km i ona cały czas się zwiększa. Roboty na przełomach zostały częściowo zabezpieczone, a realizacja odbudowy tych nawierzchni będzie się odbywała w czerwcu i lipcu, dlatego, że chodzi o wypocenie się emulsji, bo będziemy to robili grysami i emulsją. Ubytki w jezdniach, szacuję, że o 60% jest więcej ubytków w jezdniach niż po okresie zimy 2016/2017 i to jeszcze nie jest koniec. W 2018 roku od stycznia 17,5 tony masy na zimno zostało wykorzystane do usuwania ubytków, pracujemy od 10 i 11 na grysach i emulsji, choć pogoda płata figle, bo temperatury jeszcze spadają; 10 ton emulsji i około 20 ton grysów i końca nie ma. Pan radny Korcz, Filimoniuk, Kuczyński, Gerasimiuk, stan na wierzchni na drogach jest nam znany, ale podejrzewam, że maj, może połowa czerwca i potem tylko i wyłącznie kociołek, bo teraz tylko dwie brygady pracują, będziemy ubytki uzupełniać do końca czerwca, połowy lipca i chciałabym, żebyście Państwo radni się z tym pogodzili, bo nie jesteśmy w stanie. Zamówiliśmy materiały i w tym roku dobrze się stało, że te materiały zostały zamówione, że zapytania ofertowe i przetargi były ogłoszone w miesiącu marcu, bo w tej chwili nie ma już dostępnych grysów. Powiatowy Zarząd Dróg w bielsku Podlaskim ogłosił przetarg na około 100 ton i niestety nie wpłynęła żadna oferta z uwagi na to, że Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad w Białymstoku będzie przebudowywała drogę Bielsk Podlaski – Połowce i większość materiałów została zgromadzona na placu UNIBEP, tam gdzie wcześniej była wytwórnia mas. Generalna Dyrekcja płaci za zgromadzenie materiałów i to, że my potrzebujemy 1000 ton, 1500 ton nie jest atrakcyjne dla dostawców i stąd taki skutek. Także ja skrupulatnie zapisałam Państwa radnych wnioski dotyczące uzupełniania ubytków, na regenerację też Panu Filimoniukowi odpowiedziałam, że będzie robione odtworzenie, to też jest przyczyna wody i spływu wód opadowych, że realizacja tego będzie czerwiec – lipiec. Wprowadzona została na wielu odcinkach dróg zmiana czasowej organizacji ruchu, ograniczenie tonażu, zakazy wjazdów na niektórych drogach stoją: Dubiny – Postołowo, Dubiny – Kotówka, w Lipinach, Narewka – Mikłaszewo, Leśna – Olchówka, na Suszczym Borku i wiele innych dróg. Jeżeli chodzi o 11 Listopada, w sprawie zapadnięcia przy Straży Pożarnej, sprawdzimy, z pewnością jest to skutek, bo tam już było raz naprawiane, skutek urządzeń niezwiązanych z funkcjonowaniem drogi. Była przebudowana ulica 11 Listopada, wodociągi nie były przebudowane, pewnie jakaś awaria następuje, wyciek wody i powoduje zapadanie się, zajmiemy się tą sprawą już jutro.

Dokładniej robić. Zadecydowaliśmy w Zarządzie, że z uwagi na taką sytuację i stan techniczny dróg, że w pierwszej kolejności robimy duże ubytki i to nic Panie radny, że jeszcze raz tam pojedzie kociołek, ale mamy tyle ubytków dużych, że w pierwszej kolejności musimy je uzupełniać i podjęliśmy taką decyzję, że w pierwszej kolejności uzupełniamy drogi powiatowe, które są o największym natężeniu ruchu drogowego. Po przejechaniu drogi Narew do granicy powiatu oceniliśmy z kierownikiem, że zajmie nam tam dwa dni uzupełnienie ubytków, emulsja przyszła za trzy dni i cztery dni uzupełnialiśmy, dwa razy więcej, bo nowe ubytki się pokazały. Sukcesywnie te ubytki będziemy uzupełniać i będziemy naprawiać uszkodzenia po zimie. Wracać będziemy, niestety, na drogi, gdzie jest wykruszenie 1 cm, co nie zagraża to bezpieczeństwu ruchu drogowego, nie na tym rzecz polega, żeby ustawić znaki zakazów wjazdu na drogach, ograniczenia tonażu i blokować rozwój powiatu. Jeżeli chodzi o Morze – Zbucz, to Pan Filimoniuk mówił i Pan Kuczyński poparł wniosek, chciałam powiedzieć w ten sposób, że droga Morze – Zbucz nie przebiega w pasie drogowym, poprostu zajmuje grunty przyległe do drogi i jedyne rozwiązanie to rozważenie możliwości ujęcia do budżetu przyszłego roku opracowanie dokumentacji na rozbudowę drogi z wykupem gruntów, żeby uregulować stan prawny tej drogi. To samo dotyczy interpelacji radnego Korcza, Dobrowoda ulica Kolejowa, to są zadania inwestycyjne do realizacji, na realizację których niezbędne jest opracowanie dokumentacji. Z szacunków chciałam Państwu powiedzieć, że 1 km drogi w przekroju szlakowym, tzn od miejscowości A do miejscowości B obecnie kształtuje się w granicach 90 tys zł, gdzie nie zachodzi konieczność wykupu gruntów. W przekroju ulicznym około, mówię o dokumentacji, około 150 tys. zł. Poprostu cent tak poszybowały w górę zarówno w materiałach, jak i w usługach projektowych. Pani radna Jarmocik – droga, dokumentacja, tak, Zarząd Powiatu opracowując projekt budżet na następny rok, myślę, że rozważy wszystkie opcje i wszystkie konieczności opracowania dokumentacji. Koszty zostaną oszacowane. W sprawie Krzywca było pismo od mieszkańców i my odzieliśmy odpowiedź, że w budżecie tego roku nie ma tej dokumentacji do realizacji. Następnie Stare Berezowo i Mochnate, proszę Państwa, było spotkanie w Mochnatym w świetlicy z udziałem mieszkańców i z udziałem przedstawicieli biogazowni, w którym uczestniczyli też pracownicy Zarządu Dróg. Trzy lata wstecz, kiedy rozpoczęły sie prace związane z budową biogazowni, my spisaliśmy z biogazownią stosowny protokół z uwagi na przewidywane potencjalne zniszczenie, że przedstawiciele biogazowni będą uczestniczyć w kosztach utrzymania bieżącego dróg, jak i w kosztach naprawy potencjalnych zniszczeń, jak i w kosztach opracowania dokumentacji. Mieszkańcy zostali poinformowani o zakresie robót, jaki będzie realizowany, tzn pisma nadal przychodzą, że nie zostało do końca ścięte pobocze i uzupełnione kruszywem łamanym. Po tym spotkaniu w Mochnatym, w Zarządzie Dróg było spotkanie z przedstawicielami biogazowni z Warszawy i zostało takie uzgodnienie prawie już zrealizowane w zakresie tego, co zobowiązała się biogazownia. 15 tys zł przeznaczyła biogazownia na zakup kruszywa łamanego. Kruszywo już zostało dowiezione. Na tym spotkaniu była też mowa o opracowaniu dokumentacji przebudowy od drogi wojewódzkiej – Stare Berezowe, chciałam powiedzieć, że koszt 1 km to jest około 150 tys zł. Powiem dlaczego, jest to przekrój uliczny, mieszkańcy oczekują w ramach istniejącego pasa, zakładamy, że nic nie wykupujemy, chodników, ścieżki rowerowej i mnie to wcale nie dziwi. Tylko przy takim zakresie prac projektowych należy rozwiązać sprawę odwodnienia, tzn budować kanalizację deszczową. Ja do Państwa radnych też mam prośbę, nie wiem czy mi wystarczy środków finansowych na realizację tego, co zostało uszkodzone, myślałam, że zrobimy regenerację trochę, niestety nie w ramach tego, co posiadamy. Po półroczu zrobię bilans i pewnie wystąpię do Zarządu Powiatu o przydział dodatkowych środków finansowych. Dziękuję.

Radna Barbara Wasiluk: Brawo, no, Zarząd znajdzie pieniądze.

Radna Agnieszka Jarmocik: Panie Starosto, ja przypominam prośbę mieszkańców Krzywca, ona nie dotyczyła opracowania dokumentacji, ja mówiłam o bieżącym utrzymywaniu tej drogi. Także tutaj mieszkańcy się zwrócili w sprawie wzmocnienia tej drogi i odpowiedź, której udzielono w dniu 12 lutego 2018 brzmiała, że zarząd po zapoznaniu się z wnioskiem mieszkańców we wsi Krzywiec, postanowił w ramach bieżącego utrzymania dróg powiatowych i w miarę posiadanych środków, położyć asfalt na już istniejący we wsi. Także ja bym prosiła o uzupełnienie tych wyrw i dziur w miejscowości Krzywiec i o tym była moja interpelacja.

Kierownik Zarządu Dróg Powiatowych Krystyna Miszczuk: Ja odrazu odpowiem, dziury te, które decydowały o ruchu, zostały już uzupełnione.

Radny Piotr Filimoniuk: Pani kierownik, jeszcze pytałem o te 4 drzewa, które są przy boisku, jak i przy byłej szkole w Morzu. Chciałem też zgłosić tam przepust w Sapowie, który jest już jakby progiem zwalniającym, bo trudno powiedzieć, że tam jest przepust, tam jest taki uskok duży.

Kierownik Zarządu Dróg Powiatowych Krystyna Miszczuk: Tak, tam uzupełnimy i przepraszam, że pominęłam te drzewa.

Radny Piotr Filimoniuk: Tutaj jeszcze chciałem do Pana Starosty pytanie, to trzeba by było się zastanowić, że jeżeli jest taka trudna sytuacja, czy nie zrezygnować z którejś dokumentacji robionych dróg z budżetu, żeby dołożyć tutaj i uratować te drogi, które już są, bo jeśli my nie uratujemy tego, co jest, to będzie tak jak na odcinku drogi Morze – Zbucz, że te kawałki drogi będą wypadały. Może zrobić dokumentację tam, gdzie są naprawdę potrzeby, że ta droga może być całkowicie zdegradowana i zginie, o tej dokumentacji wójt juz od 3 czy 4 lat już mówił, rozmawialiśmy o tym, żeby te drogi skończyć, żeby uporządkować sprawy prawne na tej drodze.

Kierownik Zarządu Dróg Powiatowych Krystyna Miszczuk: Drzewa sprawdzimy, czy są w pasie drogowym, tylko chciałam powiedzieć tak, pozwolenie na usuwanie drzew.

Radny Piotr Filimoniuk: Pani kierownik to są drzewa w pasie drogowym, te drzewa rosły przed starym ogrodzeniem, a teraz wójt grodząc to boisko, uporządkował sprawy prawne i granice działek, czyli to nowe ogrodzenie przesunął jeszcze dalej na granicę działki jak pasa drogowego. Pani pojedzie i zobaczy, tam były ścięte drzewa przez powiat.

Kierownik Zarządu Dróg Powiatowych Krystyna Miszczuk: Z uwagi na zagrożenie bezpieczeństwa drogowego, naprawde uzasadnione i umotywowane, także my wystąpimy z wnioskiem, postępowanie przeprowadzi wójt gminy, albo wyda stosowną decyzję, albo odmówi w przypadku drzew zdrowych. My wystąpimy.

Radny Stefan Kuczyński: Nie wiem, czy ja dobrze zrozumiałem, na położenie warstwy konserwującej na drogi potrzebny jest projekt?

Kierownik Zarządu Dróg Powiatowych Krystyna Miszczuk: Tak, chciałam powiedzieć, że Morze – Zbucz ta droga nie przebiega w pasie drogowym i żeby wykonywać jakiekolwiek roboty, oprócz łatania dziur, trzeba uporządkować stan prawny drogi. Swego czasu przy współpracy z wójtem z Czyż, który wykonał tylko jeden odcinek drogi, nakładkę do przejazdu kolejowego, to ten odcinek przebiegał w pasie drogowym, pozostały odcinek nie przebiega w pasie drogowym i niestety, żeby to zrealizować, to najpierw trzeba uregulować stan prawny pasa drogowego, nawet, żeby zrobić zgłoszenie, do którego też jest potrzebne prawo do dysponowania nieruchomością i pasem drogowym.

Radny Stefan Kuczyński: Ale tam już ta droga była konserwowana.

Kierownik Zarządu Dróg Powiatowych Krystyna Miszczuk: Panie radny, robiliśmy tylko uzupełnianie ubytków, tylko i wyłącznie.

Radny Stefan Kuczyński: Nie zgadzam się. Może nie mam racji. Dziękuję.

Radna Olga Rygorowicz: Tutaj Pan Filimoniuk mówił o Starym Berezowie i Mochnatym o poboczach i rowach. Pani przeszła do tematu, że tu trzeba deszczówkę, ludzie, to ile km ma Pani dróg powiatowych, 500 km, ja mam tam posesję, ja mam tam własność i od Mochnatego nigdy się nie odżegnuję. Pani dyrektor, wy spieprzyliście pobocze, to trzeba jasno powiedzieć. Teraz tak, Pani podpisywała porozumienie, tam gdzie jest biogazownia z tymi władzami, niedawno wszyscy mieliśmy przyjemność oglądać, co oni zrobili nawet przed biogazownią, że została jezdnia zwężona i przy takich świętach, to tam był taki korek, że ani w jedną ani w drugą stronę nie przejechać. Zmusić ich, wycenić, niech oni wynajmą, bo jak Pani nie ma ludzi, za mało i pieniędzy, to niech oni tam poprawią to. Teraz, że oni dali 15 tys zł, proszę Państwa ja zapraszam na cały dzień do Mochnatego i zobaczyć z jaką prędkością tam jeżdżą, chciałoby się poprosić tam ludzi z Policji, z jaką prędkością jeżdżą te beczki z tym gazem, to naprawdę strach, ze jeszcze nikt nie zginął. Wiadomo, że teren zabudowany jaka prędkość, ale komu ta prędkość. Pieniądz ma swoją wartość i czas się liczy i nikt na to nie zważa. Dlatego ludzie teraz się domagają, bo przedtem po tym poboczu można było iść, a teraz ani iść, ani jechać, ani nic po tym poboczu. Nie wiem, czy tym poprawianiem nie narobicie jeszcze większego bałaganu, ja zastrzegam się, przy swojej posesji ja sama uporządkuję i napewno większość ludzi powie tak. Dziękuję bardzo.

Kierownik Zarządu Dróg Powiatowych Krystyna Miszczuk: Na zebraniu wiejskim we wsi Mochnate byli mieszkańcy Starego Berezowa i Mochnatego, to na ich wniosek, zresztą uczestniczył w tym zebraniu Pan radny Adamczuk. Te 15 tys zł to biogazownia zapłaci za zakup kruszywa do uzupełnienia poboczy. Ja mówiłam, być może niewyraźnie, mówiłam, że mieszkańcy wystąpili z wnioskiem o wykonanie przebudowy drogi. W tym wniosku mieszkańcy chcą nadal ścinać pobocza, odtworzyć rowy. A biogazownia te 15 tys zł, to te koszty poniosła na pobocza w Starym Berezowie i w Mochnatym. A jeżeli chodzi o uszkodzenie przy skrętach dużych pojazdów na wjeździe do biogazowni, biogazownia na dzień dzisiejszy oznakowała i uzupełni pobocza i nawierzchnię za własne środki finansowe.

Radny Piotr Filimoniuk: Ja mam jeszcze pytanie do Pana Starosty. Uczestniczył wczoraj w sesji Rady Gminy Czyże i wójt pytał mnie, czy to prawda, bo dostał telefon od członka zarządu, że wszystkie drogi na które jest dokumentacja w gminie Czyże, jak również zgłoszone uszczerbki będą w tym roku usunięte?

Starosta Hajnowski Mirosław Romaniuk: Ja myślę, że przede wszystkim odpowiadając na to pytanie, to trzeba zapytać tego radnego, który tą informację przekazał dla wójta. Ja o tym nic nie wiem.

Radny Piotr Filimoniuk: Tym radnym jest członek Zarządu.

Starosta Hajnowski Mirosław Romaniuk: Członek Zarządu? Czyli rozumiem, że tam, gdzie jest dokumentacja, tam zostaną wykonane?

Radny Piotr Filimoniuk: Tak.

Starosta Hajnowski Mirosław Romaniuk: Czyli rozumiem, że dokumentacja jest wykonana na przebudowę trzeciego odcinka ulicy w Czyżach, który...

Radny Piotr Filimoniuk: Czwartego.

Starosta Hajnowski Mirosław Romaniuk: Trzeciego, trzeciego, Panie radny.

Radny Piotr Filimoniuk: I czwartego, jak również i kawałek drogi na odcinku Krywiatycze – Morze.

Starosta Hajnowski Mirosław Romaniuk: Wszyscy tu obecni wiedzą, że nie jest to realne w żaden sposób, ponieważ nie jest to ujęte w budżecie, a jest to kwota milionów zł.

Radny Piotr Filimoniuk: Wójt złożył do mnie pytanie, żebym dzisiaj na sesji Rady Powiatu spytał mnie, czy rzeczywiście to zostało powiedziane.

Starosta Hajnowski Mirosław Romaniuk: Ja myślę, że odpowiedziałem na to pytanie. Natomiast jeszcze ustosunkowując się do wcześniejszego pytania radnego Filimoniuka, w którym mówił Pan, w jednym pytaniu zawarł taką myśl, trzeba zrezygnować z jednych projektów na rzecz projektów innych, w związku z tym nie bardzo zrozumiałem.

Radny Piotr Filimoniuk: Panie Starosto, to nie chodziło na rzecz projektów innych, tylko na rzecz ratowania tych dróg, które już są, żeby te pieniądze przeznaczyć na masę bitumiczną i ewentualnie odrestaurować te drogi, które mamy, bo jeśli zostaną te drogi zdewastowane całkowicie i ten odcinek drogi z Leniewa do Podrzeczan, także trzeba będzie znowu dodatkowe koszty, a nawet praktycznie te same koszty.

Starosta Hajnowski Mirosław Romaniuk: Ja jeszcze raz kończąc, to chciałbym podziękować w tym miejscu dla Pani kierownik Zarządu Dróg Powiatowych za tą dbałość. Na tą chwilę mamy uzupełnione materiały, tak, żeby tą regenerację i bieżące utrzymanie można było prowadzić. Widzieliście napewno te odcinki, które udało nam się ładnie zabezpieczyć, położyć nawierzchnię w Nowym Berezowie, czy w Morzu, czy w Wasilkowie, czy w Chrabostówce i takie odcinki mieliśmy przygotowane i na ten rok z myślą o prowadzeniu prac w kolejnych miejscach, natomiast jeszcze raz, to co Pani kierownik mówiła, że zima była rzeczywiście bardzo piękna, ale zarazem okrutna jeśli chodzi stan dróg i teraz te działania, które są czynione, to tylko zabezpieczanie tych ubytków, a te prace inne będą prowadzone w późniejszym czasie.

Radny Jan Adamczuk: Ja chciałem się odnieść do radnego Filimoniuka, to ja dzwoniłem, tak. Ja dzwoniłem do wójta Czyż, bo nie mogłem być na sesji, nic ważnego nie miałem do przekazania, tylko powiedziałem, że tak, interpelacji nie muszą składać radni gminy Czyże odnośnie Podrzeczan, Hukowicz, tamte ubytki, wiedziałem i uzgodniłem z Panią kierownik i to się wszystko zrobi, ale w miesiącu sierpniu, jak Pani nadmieniła. I on mówi, bardzo dobrze. A o żadnych inwestycjach nie było mowy, jakie pieniądze my mamy na inwestycje? Z czego? My tylko możemy zrobić te, które w budżecie ujęliśmy i to wszystkich nie możemy zrealizować. Proszę, dwa lata dostaliśmy w plecy, jak składaliśmy wniosek, Targowa, Dolna i Poddolna, nie, Czyże składaliśmy i też nic. Brakuje punktacji. I nie ma tu dalej dyskusji, nie ma pieniędzy za dużo. Każdy z nas wie, każdy wie radny, bo macie informację i macie wszystko przekazane i Zarząd tu nie kombinuje żadnych pieniędzy i wydatków na nic. A ja przekazałem i mówiłem dla wójta, że drogi będą te zrobione, na które interpelacje składali, o ubytki zimowe. I radni żadnego nie składali interpelacji w Czyżach. I siedział spokojnie i Filimoniuk się nie odzywał, a tu się bohaterem znalazł, co mu wójt powiedział. My znamy Twoje, te rozumiesz wszystkie maniery, tylko kombinujesz.

Przewodniczący Rady Lech Jan Michalak: Panie radny zabieram Panu głos.

Radny Jan Adamczuk: Ja już kończę, dziękuje serdecznie.